W piątek do naszych Aten zawitał także niezwykły żółty św. Mikołaj. Przyleciał z aniołem, a z piekła przybył też diabeł.
Piątkowy wieczór tradycyjnie upłynął w duchu św. Mikołaja w lokalu Tiffany. Wszyscy, a zwłaszcza najmłodsi, z podekscytowaniem czekali na przybycie żółtego św. Mikołaja. Atmosferę wzmocnił ogień w kominku i świąteczne piosenki.
Pierwszymi, którzy uraczyli nas swoją obecnością byli anioł i diabeł. Diabeł, jak to w jego naturze, trochę przestraszył dzieci, ale życzliwa twarz Świętego Mikołaja uspokoiła wszystkich. Od razu rozsiadł się w przygotowanym dużym fotelu i z niecierpliwością czekał na dzieci. Każdy otrzymał pacynkę za swój wiersz oraz pochwałę za całoroczne słuchanie. Św. Mikołaja nie zniechęciło zimno, więc w towarzystwie aniołka i diabełka również zachwycał dzieci na jarmarkach świątecznych.
Przez cały wieczór dzieci mogły mieć pomalowane twarze wybranymi przez siebie obrazkami lub wymodelować balonowego zwierzaka. Był też poncz dla dzieci (i dorosłych) oraz poczęstunek w postaci naleśników.
Gdy Mikołaj wykonał swoje zadanie, pożegnał się z nami i odleciał na biegun północny. Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie z nim w przyszłym roku.
Więcej zdjęć z teambuildingu można znaleźć na naszej stronie Strona na Facebooku .
